Zdarza się, że z niektórymi klientami czy partnerami biznesowymi mamy wyjątkowo dobre, mniej formalne kontakty. By podkreślić wartość tej znajomości, a także dobre relacje między naszymi firmami, warto wysłać mu jakiś mały, acz zapadający w pamięć prezent z okazji zbliżających się świąt. Co może być takim upominkiem? Postanowiliśmy pomóc Wam w znalezieniu odpowiedzi na to pytanie!
Power bank
Zacznijmy od pomysłów nadzwyczaj praktycznych – szczególnie, gdy nasz partner biznesowy znany jest ze swojego zabiegania. Słyszeliście kiedyś od niego, że ma mało baterii w telefonie po całodziennych rozmowach, a przy okazji jest akurat podczas podróży i nie ma gdzie skorzystać z gniazdka do naładowania swojego smartfona? Pomyślmy więc o nim przy okazji najbliższych świąt, podsuwając mu dobry power bank.
Jest to stosunkowo małe urządzenie (często wręcz o rozmiarach zapalniczki), które najpierw ładujemy w domowym zaciszu, a potem możemy za jego pomocą uratować życie naszego umierającego od słabej baterii telefonu. Power bank działa dokładnie tak, jak gniazdko elektryczne – z tym, że możemy zabrać go ze sobą dosłownie wszędzie! Urządzenia tego typu dostępne są w bardzo różnych cenach, co nie jest przypadkowe. Zwykle bowiem im droższy power bank, tym na więcej pełnych naładowań telefonu on pozwala.
Wino
Wino to jeden z najbardziej uniwersalnych prezentów, jaki możemy podarować pod choinkę, w szczególności partnerom biznesowym czy klientom. Jednocześnie klasycznej butelce „napoju bogów” udaje się ciągle unikać metki prezentu banalnego. Jak to możliwe? Może chodzi po prostu o to, że dobre wino wywołuje uśmiech nie tylko na twarzach wybitnych koneserów tego trunku?
Jak natomiast w odpowiedni sposób dobrać wino? Jeśli nie jesteśmy specjalistami – warto wybrać się do profesjonalnego sklepu, zajmującego się tylko tego typu trunkami. Zwykle pracują tam prawdziwi fanatycy wina, którzy o każdej z zalegających za nimi butelek wiedzą dosłownie wszystko!
Warto także nadmienić, że wino to najbezpieczniejszy alkohol na prezent. Nada się dla każdego – zarówno pań, jak i panów. W przypadku tych drugich można co prawda zaryzykować, np. kupując dobrą whisky, ale należy wtedy być pewnym, że osoba obdarowywana rzeczywiście gustuje w takim trunku.
Książka
Czy książki biznesowe mogą być ciekawe? Czy można do tematu podejść niebanalnie, niekoniecznie zagłębiając się w modne ostatnio tematy „rozwoju osobistego”? Zaskoczmy naszego partnera biznesowego, udowadniając mu, że jest to możliwe!
Warto szczególnie zwrócić uwagę na ofertę konkretnych wydawnictw. Jednym z lepszych przykładów jest w tym przypadku Kurhaus Publishing. Wydawnictwo to oferuje całą gamę świetnych pozycji z zakresu chociażby ekonomii, które jednak spokojnie trafią do gustu nawet osób pierwotnie w ogóle niezainteresowanych tematem. Kurhaus posiada w swojej ofercie publikacje chociażby Nassima Taleba („Zwiedzeni przez losowość”, „Czarny łabędź”, „Antykruchość”) czy Michaela J. Sandela („Czego nie można kupić za pieniądze?”, „Sprawiedliwość”). Panie szczególnie powinna zainteresować w tym przypadku „City Girl”, czyli opowieścią o dziewczynie, która w latach 30. zrobiła oszałamiającą karierę w londyńskim City, rządzonym przez mężczyzn.
Niezwykle inspirujące mogą być też biografie znanych osobistości. Jedne z najpopularniejszych to te napisane przez Waltera Isaacsona, czyli opowieści o Stevie Jobsie i Albercie Einsteinie. Można postawić także na publikacje polskich ekspertów w kwestiach biznesów internetowych. Michał Sadowski, CEO Brand24.pl ma na swoim koncie „Rewolucję social media”, a Paweł Tkaczyk znany jest ze swoich dwóch pozycji: „Zakamarki marki” oraz „Grywalizacji”. Warta uwagi jest także pozycja Magdy Gacyk – „Ścigając Steve’a Jobsa. Historie Polaków w Dolinie Krzemowej”.
„Odstresowywacze”
Po tym, jak rynek publikacji młodzieżowych podbiły liczne pozycje „około książkowe”, pokroju „Zniszcz ten dziennik”, trend tych swoistych „odstresowywaczy” dosięgnął także rynku dla dorosłych. Może warto więc sprawić, by nasz partner biznesowy w wolnych chwilach mógł pozwolić sobie na całkowite odcięcie od świata przy chociażby… kolorowankach?!
To właśnie one zdają się bowiem stanowić jeden z głównych nurtów w kategorii „odstresowywaczy” dla dorosłych. „Ogród botaniczny”, „Świat tropików”, „Zaczarowany las” – to tylko kilka pozycji, przy których spędzają teraz czas liczni biznesmeni! Są też kolorowanki przeznaczone dla bardziej konkretnych grup odbiorców. Wiecie, że Wasz partner biznesowy jest fanem „Gry o tron” i z niecierpliwością oczekuje na szósty sezon tego serialu? Może więc zapełnić mu wolny czas zabawą z… „Gra o tron. Książka do kolorowania”?!
Coś związanego z nazwą firmy
Są takie firmy, których pomysłowe nazwy można wykorzystać także podczas wymyślania prezentów świątecznych dla ich pracowników. W tym przypadku musimy pochwalić się przemiłą sytuacją, jaka spotkała nas samych! Jakiś czas temu otrzymaliśmy bowiem od jednego z naszych klientów „odstresowywacz” w postaci książki… „Połącz kropki”! Wszyscy w firmie są nią zachwyceni i w każdej chwili starają się pokreślić w niej niezliczone wzory.
Jeszcze raz dziękujemy i trzymamy kciuki, by i Wam udało się wpaść na tak pomysłowy prezent dla partnera biznesowego!
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz